środa, 22 maja 2013

ROZDZIAŁ 9


Wróciłam do mojego pokoju. Była tam już wieża i laptop, więc włączyłam płytę 1D i zabrałam się za układanie swoich rzeczy.
Po dwóch godzinach usłyszałam Dźwięk otwieranych drzwi wejściowych, a po chwili w moich drzwiach pojawił się Liam.
- Hej słońce, już jestem. – powiedział, objął mnie od tyłu i zaczął namiętnie całować, runęliśmy na łóżko, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi.
Chłopak niechętnie się podniósł, a ja poszłam za nim. W drzwiach stała kobieta około pięćdziesiątki.
- O. Dzień dobry pani Jadziu.
- Dzień dobry panie Liamie.
- Pani Jadziu, to jest Sel. Od dzisiaj tutaj mieszka.
- Sel, to jest pani Jadzia. Przychodzi tu dwa razy e tygodniu. Sprząta i prasuje.
- Miło mi panią poznać – powiedziałam do kobiety i podałam jej dłoń.
- Mi też miło panią poznać – pani Jadzia uścisnęła moją dłoń.
Pani Jadzia poszła po odkurzacz, a Li poszedł do kuchni rozpakowywać zakupy.
- Pomóc ci? – spytałam.
- Nie, rozpakuj się, bo o 16.30 wyjeżdżamy do chłopaków.
- Co ty się tak uparłeś na tą imprezę?
- Bo będę tam z najwspanialszą dziewczyną na  świecie.
- No dobra, - roześmiałam się – idę…  A, i jest jeszcze coś o czym nie wiem? – Li spojrzał na mnie z pytającym wyrazem twarzy – Chodzi mi o to, czy ktoś jeszcze przychodzi tu, lub czy masz coś zaplanowane na najbliższe dni?
- A… Nikt więcej nie przychodzi, a co do planów, to jutro mamy koncert.
- Gdzie?
- No tu, w Londynie w O2 arenie.
- Aha.
- Jedziesz z nami.
- Gdzie?
- No na koncert, a gdzie.
- Serio?
- No jasne, a teraz idź się rozpakowywać, żebyśmy nie spóźnili się na imprezę.

 Dziękuję za tak dużą liczbę wyświetleń mojego bloga ;).
Następny rozdział dodam dopiero wtedy, gdy będzie jakiś komentarz. 

1 komentarz:

  1. I love your story about 1D ;P


    Your biggest fan ;**********

    OdpowiedzUsuń