Magic i tak już nikt nie czyta, więc dam sobie z nim spokój. Chciałam założyć nowego bloga, no ale już niedługo zacznie się szkoła i nie wiem czy będę miała czas aby pisać bloga. Jeśli jednak znajdzie się czas to może założę nowego bloga, a tam zamieszczę opowiadanie typu dark. Jeśli to zrobię napiszę o tym tutaj.
Na nadchodzący rok szkolny życzę wszystkim miłej nauki (o ile to w ogóle możliwe), niewymagających nauczycieli i nowych przyjaciół, a przede wszystkim, żeby ten rok szkolny bardzo szybko minął i żeby znów były wakacje.
Pa pa ;)
wtorek, 27 sierpnia 2013
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Hej Miśki!
Hej Miśki!
Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
A więc dobra jest taka, że wróciłam z wakacji i mam dostęp do internetu, więc będę wpadać częściej.
Zła jest taka, że nie mam weny i raczej w najbliższym czasie nie uda mi się napisać następnego rozdziału do magic.
Teraz wybór należy do Was.
Mam wrzucić kilka zdjęć z wakacji i trochę opowiedzieć, a potem napisać magic.
Czy...
Pisać następną część magic (zajmie mi to co najmniej kilka dni).
Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
A więc dobra jest taka, że wróciłam z wakacji i mam dostęp do internetu, więc będę wpadać częściej.
Zła jest taka, że nie mam weny i raczej w najbliższym czasie nie uda mi się napisać następnego rozdziału do magic.
Teraz wybór należy do Was.
Mam wrzucić kilka zdjęć z wakacji i trochę opowiedzieć, a potem napisać magic.
Czy...
Pisać następną część magic (zajmie mi to co najmniej kilka dni).
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 8
Usiedliśmy
na kanapie.
- To będziesz
zdawała egzamin z Van, Zackiem, Liamem i mną.
- Ona nie
jest czarodziejką – powiedział Li.
- Co?! – wykrzyknął
Ryan – Ty wiesz co grozi za ujawnienie naszego sekretu zwykłym ludziom?!
- Wiem –
odpowiedział stanowczo Liam – Jestem świadomy co mi grozi.
- I nie
żałujesz?!
- Nie,
bardziej żałowałbym gdybym tego nie ujawnił.
- Tobie na
mózg padło?! – krzyczał rozwścieczony Ryan zbliżając się do mnie i Liama. –
Jeżeli ona powie o naszych mocach komukolwiek to nie tylko ty je stracisz, ale
my wszyscy!
- Ryan,
uspokój się. – Zac odciągnął go do tyłu. – Jeżeli Liam jej ufa to my też
powinniśmy, a teraz idź się przewietrzyć i uspokój się.
Ryan szybkim
krokiem wyszedł z domu.
Staliśmy
czując napięcie ostatniej „rozmowy”, które wzrosło wraz z ciszą.
- Oglądamy
dalej? – spytał Gage uwalniając nas z krępującej sytuacji.
Coś takie krótkie te rozdziały wychodzą mi ostatnio.
Przed wyjazdem już pewnie nie zdążę nic napisać, a więc następny rozdział będzie po 20 sierpnia.
Wszystkim życzę miłych wakacji. :*
sobota, 3 sierpnia 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 7
-
Przedstawiam wam Dianę.
Wstali.
- To jest
Vanessa, Zac, Ryan i Gage. – Wszyscy przywitali się ze mną poprzez podanie dłoni.
-Diana być może pomieszka z nami trochę, bo
jej dom uległ zniszczeniu.
- Liam, a
ona wie? – spytał Ryan spoglądając wymownie na Li.
- Tak,
powiedziałem jej.
- Ile masz
lat? – teraz skierował pytanie do mnie.
- 20 –
odpowiedziałam zdziwiona po co mu ta informacja.
Sorki, że wczoraj nie wstawiłam, ale był jakiś błąd na bloggerze.
Sorki, że taki krótki, ale wczoraj miałam gości i nie zdążyłam nic więcej napisać. Jeśli mi się uda to jeszcze dziś będzie następny rozdział, ale niczego nie obiecuję.
czwartek, 1 sierpnia 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 6
Nie wiem, czy zauważyliście, ale wczoraj wstawiłam rozdział 5.
A teraz rozdział 6:
A teraz rozdział 6:
Dalszą część
drogi minęła na opowieściach Liama o szkole magii.
- Oto nasz
dom – powiedział stając przed dwupiętrowym budynkiem.
- Wow, duży.
- Mieszkamy
w piątkę, więc mały nie może być. Każdy ma swój pokój z łazienką i garderobą.
Obecnie trzy pokoje są puste, więc możesz zająć jeden z nich, chyba, że wolisz
przenocować w hotelu.
- Chyba
pójdę do hotelu – chłopakowi zrzedła mina – nie chcę wam przeszkadzać.
- Ależ nie
będziesz nam przeszkadzać. Jak już mówiłem mamy wolne pokoje. Van przyda się
towarzystwo, bo często na nas narzeka. Może wejdziesz na razie, a jeśli ci się
nie spodoba zarezerwuje ci pokój w hotelu. Zgoda?
- Zgoda –
odpowiedziałam, a jego twarz rozjaśnił piękny uśmiech, też się uśmiechnęłam.
Weszliśmy do domu. Przeszliśmy przez korytarz, a na kanapie ujrzałam trzech
chłopaków i jedną dziewczynę oglądających film.
- Cześć –
przywitał się z nimi Liam.
- Hej –
odpowiedzieli zatrzymując swój wzrok na mnie.
komentarz=next
Subskrybuj:
Posty (Atom)