Jak wiadomo 30 sierpnia w Polskich kinach odbędzie się premiera filmu This Is Us (o One Direction).
Na stronie tylko hity na facebooku prowadzona jest akcja "Zaproś One Direction do swojego miasta" czy jakoś tak.
Ja osobiście chciałabym pojechać na niego do Tczewa, ale na razie nie ma tego w planach.
Jeśli byście mogli to zagłosujcie na kino Helios w Tczewie.
Oto link:
https://www.facebook.com/tylkohity/app_207105499445880?ref=ts
Ps. Jeśli ktoś ma ochotę wybrać się na ten film ze mną to piszcie do mnie na fb.
środa, 31 lipca 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 5
Zapadła
niezręczna cisza.
- Opowiedz
mi coś o sobie. – powiedział Liam – Ale od początku.
Pomyślałam
chwilę i zaczęłam mówić.
- A więc
urodziłam się w Bradford i tam mieszkałam przez 15 lat. Gdy miałam 15 lat zmarli
moi rodzice. Najpierw mama, a 6 miesięcy później tata. Po ich śmierci
przeprowadziłam się tutaj, do moich dziadków, którzy mieszkali w domu, który
przed chwilą spłonął. Dziadek zmarł 11 miesięcy temu, a babcia 10. Po wakacjach
planuję iść na studia, - przerwałam na chwilę. – A ty? Opowiedz mi coś o swoim
dzieciństwie.
- Jak już
wiesz jestem czarodziejem. Wychowałem się w Wolverhampton, a teraz mieszkam tu,
na obrzeżach Londynu. Moja mama umarła rok temu, na raka, a tydzień później mój
tata się powiesił. Mieszkam z Ryanem, Zackiem Vanessą i moim o rok młodszym
bratem Gage’m. Gdyby nie Gage nie wiem co bym zrobił po śmierci rodziców, ale
postanowiłem, że nie załamię się, Gage mnie potrzebował i chyba nadal
potrzebuje.
Takie coś wczoraj wymyśliłam.
Może być?
piątek, 26 lipca 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 4
Szliśmy
dalej rozmawiając, tym razem o rzeczach, o których rozmawiają zwykli
śmiertelnicy.
Nagle w
mojej głowie zrodziło się pytanie. Może się wydawać głupie, ale bardzo
chciałabym znać na nie odpowiedź
- Czy ktoś z
moich znajomych lub przyjaciół jest czarodziejem? – zapytałam ni stąd ni zowąd
przerywając mu monolog na temat jego psa.
Spojrzał na
mnie zaskoczony, zastanowił się i po chwili odpowiedział:
- Nie mam
pojęcia. Chociaż… jeden tak.
- Kto? –
spytałam zastanawiając się kto to może być.
- Ja –
odpowiedział. – Tego jestem pewien. Przynajmnniej na razie. A skąd to pytanie
przyszło ci do głowy?
- No bo ty,
chociaż jesteś czarodziejem zachowujesz się i wyglądasz jak zwykły człowiek.
Można rozmawiać z tobą jak z każdym innym. Jesteś bardzo podobny do moich
przyjaciół i znajomych, więc dlatego cię o to zapytałam.
- Masz
rację, wszyscy czarodzieje, oprócz nauczycieli magii, żyją jak inni ludzie i
robią to co oni, a w wolnym czasie czarują. Zwykli śmiertelnicy i magicy nie za
bardzo różnią się od siebie, bardzo rzadko udaje się człowiekowi zidentyfikować
czarodzieja, jest to wręcz niemożliwe.
- A ty znasz
jakiś innych czarodziejów?
-
Oczywiście, i to wielu.
- A jak ich
poznałeś?
- W szkole
magii. Może kiedyś uda mi się tam ciebie zabrać.
Nie mam pojęcia kiedy będzie następny rozdział, bo na razie nie mam pomysłów co mogło by być dalej.
środa, 24 lipca 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 3
- Przerażasz
mnie jak tak milczysz – powiedział do mnie, gdy szliśmy droga sama nie wiem
dokąd.
- A co mam
powiedzieć?
- No nie
wiem, wydawało mi się, że gdy człowiek spotyka czarodzieja zadaje mu masę
pytań.
- Mam bardzo
dużo pytań, tylko nie wiem, czy mogę je zadać.
-
Oczywiście, że możesz.
- No to na
początek: gdzie idziemy?
- Do mnie,
do domu.
- Dlaczego?
- Chcesz
mieszkać w zniszczonym domu?
- A nie
mógłbyś zamachać tą różdżką, wypowiedzieć jakiegoś zaklęcia i dom byłby jak
nowy?
- Nie, nie
możemy wykorzystywać czarów do osiągnięcia korzyści majątkowych.
- To do
czego możecie?
- Żeby
pomagać innym i dobrze się bawić.
- A od kiedy
jesteś czarodziejem?
-
Czarodziejem nie zostaje się od tak, czarodziejem trzeba się urodzić. Potem
trzeba uczyć się zaklęć, a w wieku 25 lat zdaje się egzamin i rada albo
zostawia moce, albo je odbiera.
- A ty ile
masz lat?
- 20, a ty?
- Też.
- Ale chyba
długo nie będę cieszyć się mocą.
- Do
egzaminu masz jeszcze 5 lat.
- Nie chodzi
o to, jeśli ktoś wtajemniczy śmiertelnika w świat magii, to staje przed radą,
tak jak przed sądem, a oni decydują czy zostawiają komuś magię, czy ją
odbierają.
2 komentarze = next
poniedziałek, 22 lipca 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 2
Na początek dwie informacje
1. Już jutro trzecia rocznica powstania One Direction.
2. Już jest teledysk do Best Song Ever: http://www.youtube.com/watch?v=o_v9MY_FMcw
1. Już jutro trzecia rocznica powstania One Direction.
2. Już jest teledysk do Best Song Ever: http://www.youtube.com/watch?v=o_v9MY_FMcw
Gdy byliśmy
poza posesją chłopak powiedział:
- Stój tu.
Posłusznie
stałam nie wiedząc co chce zrobić.
On podszedł
Kilka
kroków, wyciągnął z prawej, przedniej kieszeni dżinsów coś na kształt
długopisu.
Rozłożył to,
Skierował w
stronę domu i powiedział:
- Ja ogień
zastopuje, niech nic więcej nie psuje.
I ogień
zgasł. Chłopak złożył różdżkę, włożył ją do kieszeni i odwrócił się, a ja
patrzyłam na niego zahipnotyzowana.
- Czy… czy…
tty – mówiłam bez ładu i składu.
- Tak.
Jestem czarodziejem, ale nikomu ani słowa… - przez chwile milczał. – Skoro już
zdradzamy sobie swoje sekrety to powiedz chociaż jak masz na imię.
- Diana, a
ty?
- Liam. –
odpowiedział wyciągając dłoń. Uścisnęłam ją.
- Chodźmy
stąd. – powiedział.
Podoba się Wam nowe opowiadanie (chodzi o czarodziei)?
sobota, 20 lipca 2013
MAGIC ROZDZIAŁ 1
Była noc.
Spałam, gdy
nagle obudził mnie swąd spalenizny. Usiadłam na łóżku i zaczęłam nerwowo
rozglądać się po pokoju. Tam, gdzie były drzwi szalał ogień, który zbliżał się
do mnie nieubłaganie.
Nie
wiedziałam, co mam zrobić. Podeszłam do okna, otworzyłam je i zaczęłam krzyczeć
na cały głos:
- Pomocy!
Pali się!
Odpowiedziała
mi cisza, ale czego mogłam się spodziewać, dookoła pola, najbliższy dom 100
metrów dalej, ale mieszkańcy gdzieś wyjechali na weekend.
- Pomocy!
Pali się! – krzyczałam dalej łudząc się, że jednak ktoś mnie usłyszy.
Nagle
zauważyłam jakąś postać biegnącą w moją stronę.
- Już
biegnę! – zawołał i wkrótce był tuż obok.
- Podaj mi
rękę! – powiedział, a ja wykonałam jego polecenie.
- Wejdź
jedną nogą na parapet i wtedy cię wyciągnę – zrobiłam co powiedział i chwilę
później byłam już przy nim.
- W domu
jest ktoś jeszcze?
- Nie.
- No to
chodźmy stąd.
Za chwilę dodam bohaterów.
2 komentarze = następny rozdział
Subskrybuj:
Posty (Atom)